Maszyna przemysłowa z potrójnym transportem. Wiekowa ale w pełni sprawna. No trzeba było poszukać nowego bębenka.
No i trzeba było znaleźć czas, żeby się nauczyć szycia na niej.
Nie jest to łatwe, samo odpowiednie założenie nici żeby było dobre naprężenie, żeby nitka się nie rwała to już sztuka.
Poza tym maszyna szyje inaczej niż domowa.
trudno było również kupić igłę do tej maszyny- igła 130 nie pólpłaska jak do zwykłych maszyn ale okrągła.
Pierwsze koty- czyli torebka uszyta na tej maszynie.
Można by było ją uszyć na zwykłej ale postanowiłam spróbować.
Od dawna czekał materiał dosyć dziwny, czarny z lekkim połyskiem- pikowany na gąbce.
W trakcie szycia pod maszyną
W planach była z niego torba laptopowo-biurowa.
Można jej oczywiście użyć jako zwykłą torebkę
Uszy i częściowo wykończenie ze skórki naturalnej typu naplak
Zapinana na zamek
Wewnątrz tylko jedna kieszonka- dla siebie zazwyczaj tak szyję bo zbyt dużo kieszonek mnie denerwuje
Na razie trudno mi ocenić maszynę- wiem ze jest w stanie przeszyć wszystko co zmieści się pod stopką, jednak to czego mi najbardziej brakuje to wolne ramię- przy szyciu torebek bardzo się przydaje.
W trakcie szycia jest również kolejna torebka tym razem z dosyć grubej skórki naturalnej czarnej- podszewka do niej wygląda tak
PS. dopisuję- bo sobie uświadomiłam ze powinnam dodać torebkę do akcji uwalniania tkanin- materiał leży już chyba 2 lata
Bardzo elegancka wyszła :)
OdpowiedzUsuńcudowna torebka
OdpowiedzUsuńDziekuje- to zasługa materiału. Włąściwie powinnam to dodać do uwalniania tkanin bo leżał chyba 2 lata
OdpowiedzUsuńTorba efektowna i fajnie ,że dałaś uszy krótkie i pasek długi. Z maszyną szybko się zaprzyjaźnisz, bo juki to dobre maszyny. Chwilkę potrwa zanim ją poznasz i opanujesz jej sekrety, a potem to już czysta przyjemność
OdpowiedzUsuńIwona wydaje mi sie ze to byl dobry zakup, maszyna pewnie mnie przezyje tylko trzeba sie przyzwyczaic.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo podoba mi się ta torebka :-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze - piękna torba perfekcyjnie wykonana.
OdpowiedzUsuńMoże zobaczę ją w marcu podczas spotkania kołderkowego w Świętochłowicach, termin ostateczny jeszcze nie ustalony. Dam znać.
Ściskam mocno i pozdrawiam cieputko
Dziekuje Tereniu moze wreszcie sie uda do Swietochlowic wybrac. Mam nadzieje ze nie 8 bo wtedy syn ma urodziny
OdpowiedzUsuńwow, świetna torebka! REWELACJA!
OdpowiedzUsuńWzór prosty ale z tego materiału musiało wyjść coś ładnego- bo jest super. Żałuje że nie można go już kupić bo rok temu była to resztka
Usuńnooo taka maszyna to by mi się przydała :) Super torebka :)
OdpowiedzUsuńPolecam tą maszynę, można ją kupić używaną za całkiem sensowne pieniądze
Usuń