niedziela, 15 stycznia 2017

140. Kosmetyczka dla koleżanki

Post bardzo krótki.

Do Krakowa ze stolicy przyjechała koleżanka- znamy się od wielu lat internetowo, raz w życiu 11 lat temu spotkałyśmy się w Warszawie.

Postanowiłam dać jej mała pamiątkę z tego pobytu- kosmetyczkę.





Wewnątrz moje ulubione kropeczki- podszewka w groszki pasuje do każdego "uszytku"




Kosmetyczka podobno szybko znalazła zastosowanie.


9 komentarzy:

  1. Piękna, koleżance się na pewno spodoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje- podobno od razu wykorzystała na zakupione lakiery do paznokci

      Usuń
  2. Ładna, kojarzy mi się z wakacjami - pewnie przez okulary słoneczne :). Kosmetyczek nigdy za wiele!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo- ta tkanina niezwykle mi sie spodobała

      Usuń
  3. Okko, zdradź warsztat. Czym usztywniasz? Stoi na baczność, tak jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jo Ho camela z klejem na materiał zewnętrzny i wystarczy- co prawda trudno się ją "modeluje" i "wywraca" na prawą stronę ale sprawdza się w użytkowaniu

      Usuń
    2. o kurczaki, jaki świetny efekt, muszę kupić sztywniejszą niż tą, co kupiłam
      dzięki!

      Usuń
  4. Śliczna taka pamiątka, no i bardzo przydatna.
    Ładny prezent własnoręcznie wykonany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu ja tez lubię prezenty od serca wykonane i dlatego staram się takie przygotować dla ważnych dla mnie osób

      Usuń

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się