piątek, 12 grudnia 2014

101. Zaległy prezent imieninowy

Pochwalę się prezentem, który dostałam od mojej Mamy na imieniny- to już jakiś czas temu ale nie miałam okazji.
Byłyśmy na wycieczce z dziećmi w Ogrodzieńcu i natrafiłyśmy na tzw "handlarza staroci".
Ja wypatrzyłam wagę, która mi się spodobała i mama postanowiła kupić ją dla mnie.




Waga jest dosyć duża- wysokość około
Jest z mosiądzu i ma ozdoby w stylu cloisonne.





Na razie służy mi jako świecznik do t-lightów



Przypominam o rozdawajce z okazji 100-tki



3 komentarze:

  1. Mamy wiedzą jak spełniać nasze małe marzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy prezent cieszy. No ,a ten jest bardzo oryginalny i fajnie go wykorzystałaś. Ciekawy pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna waga !!! Masz kochaną mamę :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się