wtorek, 22 kwietnia 2014

68. Tuniki na wiosnę

Jakoś szafa nie zachęca mnie do ubierania, wiec postanowiłam, że uszyję sobie 2 tuniki- ze znanego mi już wykroju, który sprawdził się w 100%- uszyłam z niego szarą tunikę

Model 118 z Burdy 4/2011



Szyje się prosto, przy użyciu owerlocka i coverlocka

Pierwsza z chabrowej wiskozy- miła w dotyku, miękka, szyło się fajnie ale ciut się gniecie- co nie przeszkadza mi w użytkowaniu





Tył sporo dłuższy niż przód





Druga to połączenie interesującego kuponu dzianiny z gładką wiskozą

Przód



Tył




I detale













8 komentarzy:

  1. Świetne tuniki! Bardzo ciekawie wyszła ta z dziewczynami! Wspaniale je uszyłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje. dziewczyny lezały i czekały od ubiegłego lata- sam materił jest swietny

      Usuń
  2. Też lubię ten krój - właśnie mi uświadomiłaś, ze w szafie zalegają dwie fajne wiskozy i czekają na zmiłowanie :)
    Ta w beżowo -brązowej tonacji super. Widziałam tę dzianinę, ale jakoś pomysłu na nią zabrakło, a tobie tak pięknie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie materiał tez czekał na natchnienie- bo kazdy fason "obcinał" głowy wiec dlatego kombinowałam z inną szmatką

      Usuń
  3. Dziekuje wam wszsytkim za mile komentarze. Od tygodnia ubieram obie tuniki na zmiane, piore i znowu ubieram.
    To jest fason idealny zwlaszcza ze maskuje niedoskonalosci sylwetki

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się