Było pięknie i ciepło i wypoczynkowo.
Kilka zdjęć z pobytu.
Udało mi się "zażyć" kąpieli morskiej w lutym.
Wieczorami w trakcie plotkowania z koleżankami zajmowałam ręce heksagonami (w dzień na plaży również szyłam).
Udało mi się wykonać ponad 40 heksików- to tylko kilka wykonanych na plaży.
Na największym targu w Hiszpanii (piątek w Torrevieja) oprócz fantastycznych świeżych owoców i warzyw było bardzo dużo materiałów- gdyby nie mały bagaż podręczny to zakupiłabym chyba hurtowo szmaty
Ale żeby tradycji stało się zadość przywiozłam sobie pamiątkę- piękny materiał, z którego maja być uszyte 2 spódniczki- dla mnie i koleżanki.
Tak bardzo mi się spodobało w tym miejscu, że zarezerwowałam kolejny termin- listopad 2017
Piękne fotki, cudowny czas i mocno inspirujący. Nie powiem ,że zazdroszczę, bo zwyczajnie cieszę się kiedy Ktoś realizuje swoje marzenia:-)
OdpowiedzUsuńTylko patrzeć, jak z tych heksów zobaczymy tu coś cudownego.
Piękne te mozaiki i tkaniny....ehhhhh
Pozdrawiam :-)
Mozaiki fotografowalam namietnie bo sa wszedzie i sa cudowne. Polecam miejsce na urlop
UsuńPiękne widoki i mozaiki zapierające dech w piersiach!
OdpowiedzUsuńI przyznam absolutnie szczerze, że nóż odmówiłby mi posłuszeństwa przy tej ostatniej tkaninie. Widzę w niej piękny koc (?) przepikowany po wzorze :-)
Kuoilysmy z kolezanka razem wiec tylko polowa jest moja ale takich na sciane to tam bylo sporo. Mam nadzieje ze do listopada jeszcze jakies beda do kupienia
UsuńPrzepiękne zdjęcia, zazdroszczę ciepła i słonka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziekuje. Wysylam duzo slonca
Usuń