Jakoś "wpadłam" po uszy w naukę patchworku.
Ale tym razem musiałam bo siostra sobie zamówiła na imieniny- imieniny były jakiś czas temu ale dopiero w ten weekend się zobaczymy więc uszyłam.
Miałam duży problem bo zbiesiła się przemysłówka- ale na szczęście Janome z górnym transportem dała radę.
Jak zwykle zaczęłam od wnętrza- podszewka z tkaniny od B-craft- bo wcześniej z niej uszyłam kosmetyczkę dla siostry- więc będzie miała komplet.
Kieszonka na zamek a z drugiej strony kieszonka-wsuwka z imitacji skórki.
Torebka z pikówki na cieniutkiej gąbce.
Nie jest duża (ok 33x35cm).
Wykończenie torebki- w tym uszy- 2 krótkie i i długie- z imitacji skórki lakierkowej
Uszy wzmocnione nitami
Zapinana na zamek
I jeszcze rzut oka na wnętrze
Mam nadzieję, że zostanie zaakceptowana
piękna !
OdpowiedzUsuńDziekuje
Usuńświetna!
OdpowiedzUsuńMiło mi ze sie podoba
UsuńPiękną rzecz stworzyłaś :) Brawo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Dziekuje
UsuńWOW rewelacyjna!!! Te detale, kolorystyka, cudna!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje
UsuńPewnie ,że zostanie zaakceptowana , nie ma innej opcji :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ze sie podoba
UsuńZdecydowanie piękna, powinnaś szyć częściej również torby ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała torba:)
OdpowiedzUsuńWow! Słów mi zabrakło! Szkoda, że nie jestem Twoją siostrą :-)
OdpowiedzUsuń