niedziela, 2 listopada 2014

94. UFO-k pierwszorazowy czyli PURE na gotowo

Nie nie to nie jest pierwszy ukończony UFO-k tylko przy jego szyciu wiele rzeczy było po raz pierwszy.

1. Pierwszy raz szyłam coś z jednej kolekcji tkanin
PURE podobało mi się od początku, długo leżało bo nie miałam serca, żeby je pociachać- szycie z takich tkanin to niezwykła przyjemność

2. Pierwszy raz od początku do końca zaplanowałam- zarówno wzór jak i pikowanie

3. Pierwszy  raz używałam linijki June Tailor- i nie ostatni- marzy mi się tęczowy quilt w tym wzorze


4. Pierwszy raz szyłam z wypełnieniem bawełnianym
Zakupione w B-craft- fajnie się szyje

5. Pierwszy raz pomimo prawie 2 lat użytkowania maszyny odkryłam pozycjonowanie igły- no szok jaka ja jestem spostrzegawcza- jednak zatrzymani igły w tkaninie bardzo ułatwia pikowanie- zwłaszcza przy takim pikowaniu- 1/4 od krawędzi wiatraczka do wewnątrz- przy każdym wiatraczku zmieniałam kierunek pikowania 12 razy- w sumie prawie 400 razy przekręcałam pracę


Efekt w miarę mnie zadowala- co prawda nie mam gdzie używać tego obrusika- bo takie ma być przeznaczenie quiltu- przy moich dzieciach na stole tylko cerata przetrwa








Dziękuję tym ,którzy zaglądają i zostawiają miłe komentarze.
Niedługo mam nadzieję pokazać ukończony wreszcie quilt w zabawie 

A tutaj fragment bloczku na tył quiltu








14 komentarzy:

  1. Piękny. I chyba dobrze, że cerata zamiast obrusu... tego po prostu byłoby szkoda. Za młodu w jednym domu spotkałam się z przeźroczystą folią na tapicerce ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyszedł, niezwykle dokładnie go dopracowałaś :) U mnie też strach używać quiltów przy chłopakach (choć kilka takich mam), dlatego wieszam je na ścianie lub leżą zwinięte i czekają na bezpieczniejsze czasy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje. Dopracowany nie jest idealnie chociaz bardzo sie starałam

      Usuń
  4. Wow efekt jest cudowny, niesamowicie mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje- te tkaniny sa tak sliczne ze długo czekały

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm... wygląda wspaniale i nasuwa na myśl smakowite skojarzenia - pysznej kawy ze spienionym mlekiem, delikatnie wymieszanej! :))))
    Widać precyzję szycia w każdym fragmencie! Gratulacje.
    PS
    Ja bym nie chroniła bieżnika przed szarańczą tylko korzystała z jego uroków na codzień!! A jak dzieciaki zniszczą - będzie doskonały powód by uszyć kolejny!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje serdecznie. Perfekcyjne toto ńie jest ale sie barzo staram. Szkoda mi dla szaranczy jednak bo bez sensu prac po jednym uzyciu

      Usuń
  7. Śliczny!!! Perfekcyjnie wykonany, a kolory idealnie dopasowane !!! Gratuluję!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolory dopasowane przez projektanta wiec dlatego takie idealne ja mam problem z laczeniem kolorow

      Usuń
  8. Śliczny! U mnie by się znalazło miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia ale u ciebie jest na pewno mńostwo duzo piekniej uszytych rzeczy. Dziekuje jednak niezmiernie mi milo

      Usuń

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się