Nic nie uszyłam więc nie miałam o czym pisać.
W tzw międzyczasie uczestniczyłam w kursach patchworkowych z Gilian Travis- ale nie mam się czym pochwalić bo prace w proszku.
W ubiegłą sobotę byłam na wystawie patchworku w Czechach- w Fulneku.
Ilona Prędka zorganizowała ten wyjazd- dziękuję.
Miałam przyjemność być na wystawie i miło spędzić czas z kobietami zakręconymi szyciowo i nie tylko
Ilona Prędka zorganizowała ten wyjazd- dziękuję.
Miałam przyjemność być na wystawie i miło spędzić czas z kobietami zakręconymi szyciowo i nie tylko
Pokażę troszkę (dużo) zdjęć.
To co ucieszyło mnie najbardziej to możliwość własnoręcznego farbowania metodą EBRU
Powstała taka tkanina- tutaj już w trakcie pikowania- będzie kosmetyczka
Powstała taka tkanina- tutaj już w trakcie pikowania- będzie kosmetyczka
A przy okazji dokonałam zakupów
Tkaniny
Szablony do farbowania + farby
jakie cuda!
OdpowiedzUsuńNo cuda to prawda
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce, super fajni ludzie tam i ci z którymi pojechałam
UsuńAle zazdroszczę. Fajne prace do oglądania i fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńEla zakupy to ja ograniczyłam do minimum. Ale farby musiałam no musiałam
UsuńCo jedno zdjęcie to ładniejsze! Dziękuję że podzieliłaś się z nami tymi pięknościami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
Dziękuję za dobre słowo. Lubię się dzielić tym co ładne
UsuńNie napiszę, że zazdroszczę, bo to był naprawdę cudowny wyjazd, wspaniale spędzony dzień i bardzo mi miło, że mogłam liczyć na Twoje towarzystwo. Może za rok pojedziemy tam znów?
OdpowiedzUsuń