niedziela, 30 listopada 2014

96. QAL listopadowy

Nieuchronnie zbliża się koniec roku- w listopadzie przedostatnie bloki w dwóch zabawach

Wishes Quilt Along







Tossed Salad by Scott Hansen




Teraz czekam na grudniowe bloki- mam nadzieje ze uda mi się skończyć prace w tym roku

środa, 12 listopada 2014

95. Top prawie Hallooweenowy

Rok temu dostałam zamówienie od kogoś z rodziny żeby uszyć narzutę do sypialni w nowym domu.

Jeszcze czegoś takiego dużego nie szyłam.

Dlaczego halloweenowy? Powody są dwa- po pierwsze patchworki czasem są jak potworki- w moim skromnym wykonaniu a po drugie takiego "potwora jeszcze nie szyłam"- ma wymiary 240x250.

Na zdjęciach jeszcze przed doszyciem borderów
Teraz "tylko" albo raczej aż pikowanie- nie wiem jak - pomysłów na razie brak.

Na początku był problem kolorystyczny- bo narzuta ma być amarantowo-popielata- bardzo trudno znaleźć szmatki właśnie w amarancie-bordo itp.

Początkiem pomysłu były kwadraciki zakupione na eBay-u z Fabric Freedom właśnie w odpowiednich kolorkach. Dlatego resztę tkanin tez musiałam zamienić w kwadraty 4-ro calowe.
Użyłam w sumie ponad 30  różnych materiałów.
Kwadraciki w ilości 420 zszyłam w bloki.

Ile się nakombinowałam jak te bloki ułożyć to nawet trudno pisać - postawiłam na najprostszy układ.



troszkę zbliżeń szmatek- nitki wystają 









Proszę o kciuki, żebym zdążyła z pikowaniem do Bożego Narodzenia






niedziela, 2 listopada 2014

94. UFO-k pierwszorazowy czyli PURE na gotowo

Nie nie to nie jest pierwszy ukończony UFO-k tylko przy jego szyciu wiele rzeczy było po raz pierwszy.

1. Pierwszy raz szyłam coś z jednej kolekcji tkanin
PURE podobało mi się od początku, długo leżało bo nie miałam serca, żeby je pociachać- szycie z takich tkanin to niezwykła przyjemność

2. Pierwszy raz od początku do końca zaplanowałam- zarówno wzór jak i pikowanie

3. Pierwszy  raz używałam linijki June Tailor- i nie ostatni- marzy mi się tęczowy quilt w tym wzorze


4. Pierwszy raz szyłam z wypełnieniem bawełnianym
Zakupione w B-craft- fajnie się szyje

5. Pierwszy raz pomimo prawie 2 lat użytkowania maszyny odkryłam pozycjonowanie igły- no szok jaka ja jestem spostrzegawcza- jednak zatrzymani igły w tkaninie bardzo ułatwia pikowanie- zwłaszcza przy takim pikowaniu- 1/4 od krawędzi wiatraczka do wewnątrz- przy każdym wiatraczku zmieniałam kierunek pikowania 12 razy- w sumie prawie 400 razy przekręcałam pracę


Efekt w miarę mnie zadowala- co prawda nie mam gdzie używać tego obrusika- bo takie ma być przeznaczenie quiltu- przy moich dzieciach na stole tylko cerata przetrwa








Dziękuję tym ,którzy zaglądają i zostawiają miłe komentarze.
Niedługo mam nadzieję pokazać ukończony wreszcie quilt w zabawie 

A tutaj fragment bloczku na tył quiltu