poniedziałek, 19 sierpnia 2019

187. Dawno dawno temu

Dawno temu szyłam. Częściej/rzadziej ale szyłam. Teraz szyję bardzo rzadko- niestety.


Przez ostatnie kilka miesięcy od złamania kości barku szycie było utrudnione.
Na przełomie czerwca i lipca 2019 byłam na drugich koloniach patchworkowych w Wolborzu- organizowanych przez Stowarzyszenie Polskiego Patchworku.

Byłam, obserwowałam, zbierałam wrażenia.
Szyłam tyle co nic.

Udało mi się wykonać kosmetyczkę-saszetkę na pieczątki służbowe.

Wykorzystałam już wcześniej przygotowany panel z wykorzystaniem "krajek" pozostałych po szyciu w zabawie Milkyway QAL

Zdjęcia zrobiłam nad Wisłą- w tle Wawel






Tutaj porównanie rozmiaru poprzedniej "pieczątkowniczki" i aktualnej




I kilka zdjęć szczegółów- pikowanie cieniowaną nicią. 








Wnętrze z laminowanej bawełny








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się