Ponieważ inne uczestniczki wykruszyły się mój kurs był indywidualny.
Wybrałam zdjęcie morza- to co lubię najbardziej.
Pierwszy etap to ułożenie większych kawałków jako tła
na to sypanie drobnych pociętych kawałeczków szmatek- wszystko pod czujnym okiem Ani
następnie nakładanie tiulu- w różnych kolorach jak również w różnych kombinacjach warstwowych
- całość pospinana szpilkami
pikowanie
rezultat końcowy w trakcie kursu
W ubiegłym tygodniu wykonałam lamówkę
całośc prezentuję się średnio- ale jak na pierwszy raz może być- i jest to pierwsza ozdoba mojej przemeblowanej "pracowni"
Piękna praca, super prezentacja. Widać wielki wkład czasowy, efekt końcowy -urokliwe :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie- kurs był super i mysle ze to nie ostatnia taka praca
UsuńWOOW niezła technika
OdpowiedzUsuńta technika jest super- tylko trzeba cwiczyc cwiczyc cwiczyc
UsuńPięknie to zrobiłaś. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący projekt, i świetnie pokazałaś wszystkie etapy powstawania tego impresjonistycznego obrazka. Ja jeszcze w życiu nic nie uszyłam tą techniką, ale wszystko przede mną. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na blogu :)
OdpowiedzUsuń