Gdybym uwalniała co tydzień jedną nie kupując nowej to może do emerytury szafy zostałyby puste.
No może ciut wcześniej.
Ale od czegoś trzeba zacząć więc zaczynam
Przyłączam się do aukcji
W ramach uwalniania przygotowałam materiały na 3 sukienki jesienne
1. Chabrowa dzianina punto- wykrojone zostało wczoraj
2. mieszanka popielata
3. mieszanka żółta
Może to mnie zmobilizuje do uszycia wreszcie tych sukienek- nie powiem od jak dawna mam na nie ochotę tylko natchnienia i czasu brak.
Kolejna akcja która mnie zainspirowała to walka z UFO
Zapisuję się i na razie zaczynam powoli
1. 2 bluzy dla mnie wykrojone rok temu- jedna już "się szyje" co widać
2. torebka dla znajomej- wnętrze prawie gotowe czeka od czerwca
3. narzuta dla siostrzenicy-tutaj mały fragment- szmatki pokazywałam w poprzednim poście
bardzo fajna ta torebka zielono niebieska :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że pełna mobilizacja :D
O widzę, że wzięłaś się ostro za wykańczanie zapasów:)
OdpowiedzUsuńNo trzeba kiedys cos zrobic z zapasów a nie tylko "kolekcjonować" tkaniny jak mawia mój J.
OdpowiedzUsuńPlany ambitne, nie powiem :) Życzę powodzenia zatem :)
OdpowiedzUsuńAle piękne kolory ma ta narzuta :) Chyba też będę musiała pozbyć się zalegających tkanin ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia:)
OdpowiedzUsuń