Szyłam tez niewiele.
Brak czasu, brak nastroju, same braki.
W drugiej połowie roku 2015 pewna dobra dusza zrobiła dla mnie logo- bardzo mi się ono spodobało.
W podziękowaniu postanowiłam uszyć coś dla niej i jej córki- nie znamy się osobiście ale po konsultacjach internetowych ustaliłam co może się spodobać.
Dla Weroniki powstała poduszka
logo cudne, pełna finezja i co najważniejsze oddaje charakter Twojej nazwy, no i uszytki super, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlogo świetne.... a uszytki pełne uroku i serca :D
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za czas i nastrój ;)
Fjane logo! Prezenciki sliczne uszyłaś!
OdpowiedzUsuńDziekuje wam za mile komentarze.
OdpowiedzUsuń