piątek, 20 czerwca 2014

80. Miętowy wąż

Chyba od 2 lat czeka na natchnienie i czas miętowy wąż na torebkę- gruba mięsista skóra- ogromna 180x80 (największe wymiary)
Na domowej maszynie nie do ruszenia- przemysłowa Juki sobie radzi.




Jednak nie widziałam możliwości wszycia zamka więc postanowiłam uszyć 2 torebki- jedną najprostszą z możliwych ze skóry- bez podszewki, zapięcia zamka i do niej wnętrze- właściwie można by je nazwać dużą kosmetyczką

Udało mi się jakiś czas temu upolować na eBay zestaw w odcieniach ciemnej mięty i brązu i uznałam, że będzie pasować.


Wierzch usztywniony camelą, podszewka klejonką.
W środku kieszonka na zamek wykończona wypustką oraz kieszonka-wsuwka.










Torebka wyszła dosyć duża 48x45cm





Wewnętrzną część można odpiąć i wyprać






11 komentarzy:

  1. Świetna pod każdym względem. Struktura i kolor skóry, wnętrze i pomysł na mocowanie części wewnętrznej . No bomba, gratuluję pomysłu i cierpliwości podczas realizacji projektu, bo pewnie nie było lekko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bylo lekko z pomyslem. Samo szycie to nic trudnego, na przemyslowce skora poszla jak po masle.

      Usuń
  2. Jestem fanka Twoich toreb :-) Kolejna piękna wyszła spod Twoich rąk i maszyn :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Basiu- marzy mi sie no niej łańcuch koralikowy pod kolor tylko nie ma mnie kto nauczyć ;)

      Usuń
  3. prześliczna w cudownym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  4. jest rewelacyjna! kolor miętowy cudny i ten pomysł z odpinanym wnętrzem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że pomysł mi się bardzo spodobał tego wnętrza- już mam w planach kolejną tego typu

      Usuń

Każde słowo mile widziane- pochwały dodają energii, uwagi pomagają w doskonaleniu się