Witam wszystkich miłych nowych obserwatorów.
Obiecałam, że gdy gości będzie 15 to będą prezenty-będą po powrocie z wakacji.
Nałóg to straszna rzecz.
Obiecałam, że gdy gości będzie 15 to będą prezenty-będą po powrocie z wakacji.
Nałóg to straszna rzecz.
O jaki nałóg chodzi? O szycie oczywiście.
Ponieważ jestem na urlopie z chłopakami trzema, którzy wieczory spędzają oglądając, grając, programując( nawet nie wiem co konkretnie) to ja postanowiłam zabrać robótkę.
Ponieważ jakiś czas temu wreszcie zakupiłam linijkę patchworkową w calach to zamierzam przerobić niezbyt udane bloki ( z zabawy 12/12) na calowe-jednak przeliczanie na centymetry powoduje spore różnice zwłaszcza w trójkątach ( żeby sobie ułatwic mnożyłam cale x 3 i wyszlo jak wyszlo).
Oto moja praca na najblizsze dni
Od czego zacząć? Od prucia oczywiście.
Wykorzystuje na max prujkę zakupioną w sklepie Utkani.pl

I zastanawiam siè jak do tej pory mogłam cokolwiek pruć nożyczkami-jednak drobne przedmioty ułatwiają życie.
W następnej kolejności będę przycinała kwadraty na narzutę dla mamy-pomyliłam się w cięciu z wymiarami i trzeba to poprawić