niedziela, 28 grudnia 2014

104. Prezentowo poduszkowo

Nie udało mi się wiele prezentów uszyć ale jeden pokażę

Niestety mój kręgosłup nie pozwolił na skończenie narzuty dla siostry ale na razie uszyłam jej do sypialni poduszki- kiedy uda się skończyć narzutę będzie miała komplet.

Poduszki Ying/Yang prawie


Środek pikowany dosyć gęsto


Na obramowaniu pikowanie prawie niewidoczne




Poduszka zapinana na zamek z tyłu


Kolejne 2 duże poduchy do kompletu czekają na pikowanie.


I drobiażdżek- kosmetyczka z materiału zakupionego w B-craft- bardzo podoba mi się ten wzór w każdym kolorze










piątek, 26 grudnia 2014

103. Nie taki diabeł straszny- czyli mój pierwszy raz z pp

Od bardzo dawna chciałam spróbować techniki paper piecing.
Kilknaście razy wydrukowałam schematy, zdarzało się, że dobierałam materiały ale ciągle nie mogłam się zdecydować.

Do czasu kiedy u Julianny Gąsiorowskiej z Sewing on the Rainbow zobaczyłam zabawę

Pierwszy opublikowany blok Christmas Trees wydawał mi się prosty a gdy jeszcze Julianna pokazała wśród tkanin proponowanych taką, którą miałam i wyjątkowo mi się podobała podjęłam decyzję.


Wybrałam tkaniny z Layer Cake Mody -Folk Art Holiday Giny Martin


Zdecydowałam się na rozmiar 16" bo dla początkującego łatwiej większe części zszywać

Oczywiście nie ustrzegłam się podstawowej pomyłki i wykonałam blok jako lustrzane odbicie




Jako tła użyłam "zawijasków" Bellusa w kolorze śnieżnej bieli- wydawały mi się odpowiednie do świątecznego wzoru

Spodobało mi się takie szycie i zdecydowałam się na kolejny blok. Tym razem był to Dala Horse



Na moje szczęście dopiero po uszyciu przeczytałam, że to blok dla średniozaawansowanych. Gdybym wcześniej wiedziała to bym chyba zrezygnowała.  A tak udało się



Oczywiście i tutaj nie ustrzegłam się pomyłek.

Postanowiła połączyć oba bloki w makatkę- mini quilt. Ponieważ tym, co u mnie najsłabsze jest pikowanie- a jak wiadomo kiepskie pikowanie może zepsuć cały efekt szycia to zdecydowałam się na najprostsze pikowanie po szwach.

Całość prezentuje się tak- wydaje mi się, że jak na pierwszy raz z techniką pp nie poszło mi najgorzej. W każdym razie jestem w miarę zadowolona.





Udało mi się dopasować ciekawą tkaninę na lamówkę a tył to również zawijaski bellusowe- tym razem w czerwieni.




Skoro już po raz pierwszy zdecydowałam się na szycie pp to i pierwszy raz uczestniczyć będę w Linky Party Oczywiście tylko jako amator. Prace są tak piękne i tak misternie wykonane, że warto je pooglądać. Moim faworytem jest praca z Konikiem Dala właśnie.





środa, 17 grudnia 2014

102. Wyniki losowania i sieciowe zakupy tkaninowe

Przepraszam za opóźnienie w ogłoszeniu wyników zabawy- praca do późna + chore dziecko = niedoczas.
dziękuję wszystkim za udział w zabawie.

Informuję, że wylosowane zostały Terenia oraz Ewa- tak tak bo mam 2 zestawy i mam taki kaprys, żeby się tym z wami świątecznie podzielić- proszę o szybciutkie podanie adresów- może poczta zdąży przed Swiętami.

W ostatnim czasie zakupiłam sporo pięknych tkanin. Na razie leża i czekają na natchnienie.
Od czasu do czasu wyciągam je i oglądam i ciesze się, że je mam- ot takie "srocze" zachowanie

Zakupiłam kilka u Karoliny z B-craft

Fantastyczna kolekcja Charmville




Kolejna zakupy to w sklepie Craftfabric

Zestaw "Atena" z AGF


Tęczowy zestaw Fusion Meadow


Jak widać tęsknię do wiosny i lata i tęczy






piątek, 12 grudnia 2014

101. Zaległy prezent imieninowy

Pochwalę się prezentem, który dostałam od mojej Mamy na imieniny- to już jakiś czas temu ale nie miałam okazji.
Byłyśmy na wycieczce z dziećmi w Ogrodzieńcu i natrafiłyśmy na tzw "handlarza staroci".
Ja wypatrzyłam wagę, która mi się spodobała i mama postanowiła kupić ją dla mnie.

czwartek, 11 grudnia 2014

100. Okrągły post

Nadeszła wiekopomna chwila- cytując prawie klasyka.
Trudno mi uwierzyć, że to już post nr 100.

A ponieważ okrągły to musi być o tym co szyć lubię najbardziej- czyli o torebce-albo raczej torbie.

Od dłuższego czasu odczuwałam potrzebę posiadania sensownej torby na basen- bo moja używana od iluś lat jest za mała zdecydowanie. Ponieważ sklepowe są niezbyt atrakcyjne to musiałam uszyć.

Wykrój zdecydowanie z mojej głowy- nic szczególnego

Materiał to kolorowe grube płótno + gładka zielona cordura. Całość usztywniona camelą.





Jedna zewnętrzna kieszonka- z cordury więc nie zamoczy się w niej to co nie powinno.




Wnętrze bez kieszeni- zielona bawełna w groszki




Torba zapinana na zamek




Z boków napy- można nadać kształt albo powiększyć nieco.





Uszy ze świetnej kolorowej taśmy nośnej upolowane w pobliskiej pasmanterii- żeby było łatwiej to zamiast je przyszywać użyłam również napów- ale nie do odpinania tylko na stałe.





Nieskromnie powiem, że mi się torba podoba.

A z okazji 100 posta mała szybka rozdawajka.

Zestaw tęczowych tkanin 14 "tłustych ósemek" z jednakowym wzorem.




Warunki udziału w losowaniu tylko 2
1. zostaw komentarz
2. udostępnij banerek u siebie na blogu
3.dodane- dla nieblogowych można się wpisać tutaj a udostępnić info na FB

Losowanie 15.12.2014- bo chciałabym zrobić komuś prezent podchoinkowy



środa, 10 grudnia 2014

99. Błyskawiczny prezent mikołajkowy

Zostałam właściwie zmuszona do uszycia prezentu Mikołajkowego - mój Kubuś wylosował koleżankę z 1  klasy.
jako że Szkoła Waldorfska to prezenty symboliczne najlepiej wykonane w domu.

Co można dać nieznajomej dziewczynce - zwłaszcza jeśli jest się matka chłopców i dziewczyńskich gustów się nie zna.
Padło na piórnik- uszyty jak tzw "pudełkowa" kosmetyczka.

Całość zajęła mi  ok 1,5 godziny.

Z zewnątrz fantastyczna laminowana bawełna firmy Benartex- w kolorowe kredki.



Dodatkowo usztywniłam camelą i przepikowałam w całości z podszewką.



I na koniec malutki drobiażdżek przy zapięciu



czwartek, 4 grudnia 2014

98. Sukienka dzianinowa

Tym razem pokażę sukienkę dzianinową- czekała długo na natchnienie.
Dzianina zakupiona w Matexie.
Świetna jakość ładnie się układa a nieznacznie rozciąga, grubość jak cienka dresówka.
Wybrałam mój ulubiony fason
Model 118 z Burdy 4/2011
Szyłam według niego już szarą tunikę i niebieską i beżowa tunikę.



Tym razem nieco zmodyfikowałam wykrój- ponieważ nie miałam na tyle materiału żeby uszyć jak należy to dolna część rękawa jest doszywana.
Zdjęcia kiepskie ale na mnie nie ma kto ich zrobić a dodatkowo pogoda nie sprzyja więc są jakie są.





Kieszenie


Wykończenie dołu


Metka tez się znalazła


Jak ten czas leci- już prawie 100 postów napisałam. Chyba z tej okazji powinna się pojawić jakaś niespodzianka

wtorek, 2 grudnia 2014

97. Prezenty własnoręcznie zakupione

Ostatnie 2 weekendy listopada spędziłam wyjazdowo.
Najpierw wrocławskie spotkanie "babskie"- cudowne, ożywcze.

Przy okazji oczywiście uznałam, że należy odwiedzić sklepy z tkaninami.
Po raz pierwszy w życiu znalazłam się w sklepie stacjonarnym z tkaninami patchworkowymi- a nawet w dwóch sklepach od razu

Na pierwszy ogień "Patchwork Wrocław"

Niezwykle miła i cierpliwa właścicielka, piękne tkaniny Art Gallery Fabric
Zakupiłam kilka jedynie






Po sąsiedzku sklep stacjonarny Cottonhill- można dostać oczopląsu i ciężko zachorować na widok takiej ilości przepięknych tkanin

Zakupiłam 2 śliczne tkaniny patchworkowe i świetną jakościowo dzianinę



Na koniec jeszcze jeden sklep- ale to następnym razem pokażę, wtedy gdy uda się coś uszyć z zakupionych dzianin

A to przepiękny Wrocław