niedziela, 11 sierpnia 2013

21. Oczko u okko nad Bałtykiem


Witam wszystkich miłych nowych obserwatorów.
Obiecałam, że gdy gości będzie 15 to będą prezenty-będą po powrocie z wakacji.

Nałóg to straszna rzecz.
O jaki nałóg chodzi? O szycie oczywiście.
Ponieważ jestem na urlopie z chłopakami trzema, którzy wieczory spędzają oglądając, grając, programując( nawet nie wiem co konkretnie) to ja postanowiłam zabrać robótkę.
Ponieważ jakiś czas temu wreszcie zakupiłam linijkę patchworkową w calach to zamierzam przerobić niezbyt udane bloki ( z zabawy 12/12)  na calowe-jednak przeliczanie na centymetry powoduje spore różnice zwłaszcza w trójkątach ( żeby sobie ułatwic mnożyłam cale x 3 i wyszlo jak wyszlo).
Oto moja praca na najblizsze dni


Od czego zacząć? Od prucia oczywiście.
Wykorzystuje na max prujkę zakupioną w sklepie Utkani.pl


I zastanawiam siè jak do tej pory mogłam cokolwiek pruć nożyczkami-jednak drobne przedmioty ułatwiają życie.

W następnej kolejności będę przycinała kwadraty na narzutę dla mamy-pomyliłam się w cięciu z wymiarami i trzeba to poprawić

piątek, 2 sierpnia 2013

20. Wakacji nadszedł czas

Nareszcie!!!
Juz za kilka godzin wyjeżdzamy na wakacje- tradycyjnie Mierzeja Wiślana.
Jak co roku planowaliśmy spakowanie wszystkiego dzisiaj i wyjazd jutro skoro swit- co wyszło z planów lepiej nie mówic.
Muszę jeszcze zrobić dzisiaj kanapki na drogę- przechowam je w lodówce- i idę spać.
Ale muszę pokazać torbę wakacyjną

Oto ona- duża, kolorowa, wesoła.





Rzutem na taśmę uszyłam jeszcze pokrowiec na iPada- prosty jak drut szycie zajęło ok.15 minut- w planach był piękny, elegancki, z podszewką itp- czasu zabrakło bo musiałam dzisiaj jeszcze zrobic ostatnie przedwyjazdowe zakupy- i jest jaki jest- mam nadzieję, że funckję swoja spełni- dzięki temu, że uszyty z filcu w kolorze jaskrawej zieleni będzie łatwy do zlokalizowania



i tym optymistycznym zielonym akcentem chwilowo się żegnam wakacyjnie